Nie zastanawiaj się długo, te policzki z czekoladą i słodkimi ziemniakami w dwóch teksturach to główne danie, którego szukałeś. Nie jest drogie, nie jest skomplikowane i ma ten szczególny akcent niezbędny do serwowania go podczas strony Boże Narodzenie i oby ci się udało.
Ten przepis ma wiele dobrych rzeczy, między innymi to, że składniki są dość niedrogie i łatwe do znalezienia. Inną cechą, która mi się podoba, jest to, że można to zrobić z wyprzedzeniem. Chrupiącą trzeba upiec tylko w ostatniej chwili, resztę możesz zrobić dzień wcześniej i będzie jeszcze smaczniejsza.
To, co może przyciągnąć najwięcej uwagi, to użycie czekolada na talerzu mięsnym ale to nie jest takie dziwne. Skorzystaliśmy już z tego w varias receptur Podobny i, prawdę mówiąc, jego smak zaskakuje, ponieważ jego gorzki dotyk doskonale się uzupełnia.
Policzki z czekoladą i batatem w dwóch teksturach
Prosty i niedrogi przepis, który możesz przygotować bez komplikacji na święta Bożego Narodzenia.
Chcesz dowiedzieć się więcej o tych policzkach z czekoladą i słodkimi ziemniakami w dwóch teksturach?
Zarówno policzki, jak i puree ze słodkich ziemniaków można to zrobić z wyprzedzeniem. Jedyne, co w tej chwili będziesz musiał zrobić, to upiec chrupki ze słodkich ziemniaków, aby nie pozostały miękkie.
Właściwie radziłbym zrobić policzki dzień wcześniej, aby były wypoczęte. Po ugotowaniu zostawiam je w całości, nie krusząc się, i przykrywam polewą czekoladową tak, aby wzięły cały smak.
Następnego dnia usuwam cały sos. Jest to bardzo łatwe, ponieważ żeluje wraz z galaretka mięsna. Podgrzewam je, rozrywam i utrzymuję w cieple.
Podgrzewam puree ze słodkich ziemniaków, az drugiej strony sos, ale bardzo ostrożnie czekolada nie smakuje jak przypalona. A w tym samym czasie piekę chrupki ze słodkich ziemniaków.
Wstawiam też naczynia do piekarnika, gdy się nagrzewa, więc upewniam się, że są gorące i że potrawa nie stygnie podczas galwanizacji.
Potem wszystko uporządkowałem Nie trać czasu. Najpierw nakładam przecier na wszystkie naczynia, dzięki czemu jest znacznie lepiej rozprowadzony i są bardziej jednorodne. Potem trochę ostrego sosu i zakrywam policzkami. Kilka kropel sosu na talerzu i na koniec ten chrupiący, który już pokroiłam i jest gotowy do ułożenia.
I gotowe do podania!
Więcej informacji - Stek z polędwicy wołowej z quenellami ziemniaczanymi i sosem czekoladowym / Gulasz wołowy z sosem czekoladowo-pomarańczowym
Lubię gotować, a ten kanał to szansa
Cieszę się, że lubisz Paqui !!